Van Klub Polska
Pogadać ludzka rzecz => Powitania => Wątek zaczęty przez: zenobi w Marca 12, 2018, 12:25:24 am
-
witam Wszystkich....wlasnie kupilem niedawno GMC safari...jestem zielony w temacie.mam nadzieje ze sie czegos naucze tu.jak narazie to musze popracowac nad techniczna strona auta...nie mam pojecia nawet czy dokonalem wlasciwego wyboru.tzn..wybor napewno gms...ale czy te auto jest warte tych pieniedzy.hmmm
-
Witaj. Jak już kupiłeś, to wart :))-
-
Hej!
Ten egzemplarz długo czekał na zmianę właściciela :) ja jak blisko roktemu szukałem swojego to już był wstawiony .
Co takiego martwi cie od strony technicznej ?
-
Stał, stał a cena skakała, jak temperatury tej zimy 1kwicze
-
Czekał, czekał aż się doczekał.
Witaj w klubie.
-
Witaj.Zakup z rozsądkiem ma się nijak.Zadne z tych aut nie jest warte tej ceny.Ale to jest styl życia.Masz nietuzinkowe auto w EU i fajnie się tym jeździ.
-
Witaj.Zakup z rozsądkiem ma się nijak.Zadne z tych aut nie jest warte tej ceny.Ale to jest styl życia.Masz nietuzinkowe auto w EU i fajnie się tym jeździ.
1ok 1dziekuje
-
siemka. wiec chodzi o to ze dalem 22tysie.auto jest w b.dobrym stanie jesli chodzi o blachy..zero rdzy.chodzi ladnie i odpala.wstawilem gaz i jest tez ok.wymaga jednak ingerencji w temacie takim..z tego co mi mechanik powiedzial to ponoc mial jeszcze orginalne swiece.wiec 22lata nie byl prawdopodobnie ruszany w silniku..nie bierze oleju..sprawdzilem po 2tys..i ok.podobno nie byl wymieniany olej w skrzyni.choc plynnie zmienia biegi i nie szarpie.przebieg jest 127000 i jako zielony zastanawiam sie czy powinienem ingierowac w silnik czy skrzynie..tzn jakis konkretny przeglad.i jeszcze jedno.w silnik nie jestem w stanie zajzec..jak ktos dbal o to..i skrzynie. ale sadzac po wykonczeniu w srodku ..chyba ktos poprostu albo sie nie przykladal albo sie spieszyl.drewno na hamskie wkrety przykrecone.gdzies tam jakis kabel wisi.jakis wlacznik do niczego.poprostu..jesli ktos nie przyklada sie do detali to czego sie spodziewac po bardziej precyzyjnych miejscach...nie mowie ze jest lipa straszna ale mam fisia na precyzji.wszyscy chwala auto..ale pod maska piekna moze sie czaic "cos"..no i jeszcze jedno..czy w tym automacie trzeba wciskac hamulec przy odpalaniu..i czy to jest normalne ze jesli zmieniam na drive to wystarczy wcisnac delikatnie hebel? on jak by przy wcisnieciu na poczatku jest mieki do penego momentu a pozniej twardszy.jak by byly dwa stopnie.przy czym hamulec jest jak brzytwa..nie trzeba mocno wciskac by stawal deba..hmmm mam zageozdke.pedal wciskam na trzy centmetry do lekkiego oporu i bieg wchodzi jak maslo.pozniej jest kawal miejsca by go docisnac na maxa ale juz z wysilkiem i po co zreszta skoro hamuje perfekt i zmiana biegu jest bez problemowa.czy to tak jest w tej skrzyni
-
No no zakup pierwsza klasa Starszyzna zaraz cie rozkmini.
-
jak pisaliscie..dlugo czekal na wlasciciela nowego..moze cos przeoczylem skoro nikt go nie czapnol przede mna?
kupowalem na wariata troche..no ale w porownaniu z pewnym chevy astro z berlina(i z polski) to poprostu przepasc..cena ta sama, a w tamtym jak w kurniku.moje auto bylo malowane..wiec rozebrany byl na maksa i poprostu przy skladaniu ktos sie nie postaral.pisze chaotycznie..ale malo czasu mam teraz ;) pozdro dla wszystkich
-
No no zakup pierwsza klasa Starszyzna zaraz cie rozkmini.
ja siedze teraz w angli..w londynie i poza..moze mial bys ochote sie spotkac przy trunku lub bez.moze mnie oswiecisz? bo czuje sie jak slepiec na orgi
-
Witaj. Jak już kupiłeś, to wart :))-
[/quote to prawda..jest zajebisty :) z motora na cztery kola spadlem hehehe
-
1) Wkrętami się nie przejmuj - TTTM :)
2) Olej to bym sugerował wymienić i w silniku i w skrzyni. Tak dla świętego spokoju,
3) Astro to mój pierwszy automat w życiu, ale bez hamulca to raczej bym nie wrzucał biegu ze względu brak kontroli nad autem.
Co do ceny - jeśli poprzedni właściciel zgodził się oddać Tobie auto za tyle ile byłeś skłonny zapłacić to cena raczej jest dobra :)
-
Hej!
Ten egzemplarz długo czekał na zmianę właściciela :) ja jak blisko roktemu szukałem swojego to już był wstawiony .
Co takiego martwi cie od strony technicznej ?
a czmu sie nie zdecydowales na tego? cena? nawet nie wiem jaka byla poczatkowa hehe.
-
Witaj. Jak już kupiłeś, to wart :))-
[/quote to prawda..jest zajebisty :) z motora na cztery kola spadlem hehehe
A Ty myślisz, że ja pieniądze na astro w spadku dostałem? W nocy sprzedałem trójkołowca i za niego już na drugi dzień miałem vana. aloha
Ale "twardym cza być anie mientkim" ' więc motory zostały jeszcze dwa!
-
ja siedze teraz w angli..w londynie i poza..moze mial bys ochote sie spotkac przy trunku lub bez.moze mnie oswiecisz? bo czuje sie jak slepiec na orgi
nie ma problema dzwon i jutro Cie odbiore
-
Halo cześć,
widze że jestes z Bielefeld - często bywałem w Dortmundzie.
To auto długo stało fakt. Na poczatku chyba miała dobra cene a potem coraz większą, zastanawiałem sie od czego to zależy hmmm....
Tego z pod Berlina to pewnie 95' od Polskiego Niemca o imieniu Leo. Zarejestrowany na PL blachach.
Wiem coś o nim ale facet niczego nie ukrywał. Twój baaaardziej mi sie podoba od tamtego.
JA wymienił bym wszystkie płyny SKRZYNIE TEŻ, świece i jak jeszcze nie byłes to jedź na przegląd. Niech diagnosta sie wypowie nt. amorów, hamulców i zawieszenia.
MHM wali tu skrótami rodem z ameryki, młodzieniaszek z niego taki TTTM ;)
-
3) Astro to mój pierwszy automat w życiu, ale bez hamulca to raczej bym nie wrzucał biegu ze względu brak kontroli nad autem.
Zmotywowałeś mnie to testu - u mnie też nie da się wrzucić biegu bez wciśniętego hamulca.
-
MHM wali tu skrótami rodem z ameryki, młodzieniaszek z niego taki TTTM ;)
Nie z ameryki tylko Internetu (tego wersji 1.0 ;) ) :P
-
Zmotywowałeś mnie to testu - u mnie też nie da się wrzucić biegu bez wciśniętego hamulca.
Bo nigdzie się nie da.
-
A Ty myślisz, że ja pieniądze na astro w spadku dostałem? W nocy sprzedałem trójkołowca i za niego już na drugi dzień miałem vana. aloha
Ale "twardym cza być anie mientkim" ' więc motory zostały jeszcze dwa!
no ja tez pozostawilem dwa kola bo sie nie da odwyknac...ale pierwszy raz mnie dupa nie bolala po 1000 km hehehe
-
Zmotywowałeś mnie to testu - u mnie też nie da się wrzucić biegu bez wciśniętego hamulca.
odpalic moge tylko czy to mozliwe ze przy delikatnym wcisnieciu zmieniam bieg i bez zadnych szarpniec..toz to az nie realne w takim staruszku
-
nie ma problema dzwon i jutro Cie odbiore
fajnie tylko ze musze dupe do ladka zwlec..bede w sobote...pracuje w wali teraz
-
Halo cześć,
widze że jestes z Bielefeld - często bywałem w Dortmundzie.
To auto długo stało fakt. Na poczatku chyba miała dobra cene a potem coraz większą, zastanawiałem sie od czego to zależy hmmm....
Tego z pod Berlina to pewnie 95' od Polskiego Niemca o imieniu Leo. Zarejestrowany na PL blachach.
Wiem coś o nim ale facet niczego nie ukrywał. Twój baaaardziej mi sie podoba od tamtego.
JA wymienił bym wszystkie płyny SKRZYNIE TEŻ, świece i jak jeszcze nie byłes to jedź na przegląd. Niech diagnosta sie wypowie nt. amorów, hamulców i zawieszenia.
MHM wali tu skrótami rodem z ameryki, młodzieniaszek z niego taki TTTM ;)
no troche roznica byla w zdjeciach a realem......chcialem go czapnac ale sie troche rozczarowalem.no chyba Leo nie chcial go sprzedac tak naprawde.