Van Klub Polska
Pogadać ludzka rzecz => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: macek25 w Czerwca 15, 2018, 03:03:04 pm
-
Witam
Ostatnio znalazłem w US ciekawego vana wiadomo że problem zawsze jest że nie ma jak pojechać zobaczyć itp. Cena około 10000 US stan jak na zdjęciach pytałem o korozję podobno nie ma lub nie widać jako takiej. Ciekawi mnie opłacalność takiego zakupu po wprowadzeniu wyjdzie jakoś 65 tyś. Zł opinie ?
Sprawidzlem carfax czysty, koleś mówił że nie chrupie go nigdzie i wszytko niby działa cacy. Rocznik 90 5.7 poj
-
bardzo ładne auto, jeśli mechanicznie sprawny, nie ma rdzy a zdjęcia nie kłamią to warto rozważyć taki zakup.
a widziałeś już take auto na żywo, jeździłeś takim?
-
Tak widziałem przejechałem się się ... ten jest w US więc...
Bardziej chodzi o rude czy nie chrupie bo wnętrze to można zrobić prościej niż blacharke. Mechanicznie podobno też sprawny.
Jeszcze ciekawi mnie przeróbka świateł chyba nie ma tam jakieś magii? Wystarczy regulacja ? Czy coś Jeszce innego po sprowadzeniu z US
-
Na temat sprowadzenia pogadaj z Maxxem 530700230 ,On zajmował się ,zajmuje sprowadzaniem aut z US.
Co do przeróbek to wkłady reflektorów EU są dostępne za tanie PLN ,z tyłu mają być pomarańczowe kierunki ,wkłada się pomarańczowe żarówki we wsteczny,a wsteczny jako dodatkowa lampa pod zderzak ,dodatkowo pod zderzak przeciwmgielne,których w US nie ma ,a w PL obowiązkowe.To tak na szybko i po taniości
-
Tu masz za ulamek ceny https://m.olx.pl/oferta/chevrolet-chevy-van-5-7-v8-CID5-IDuKYD1.html , mozna podjechaci sprawdzic, a za roznice to bedziesz miec palac , a tu solidna baza https://m.olx.pl/oferta/chevrolet-van-g-20-salonka-klasyk-usa-CID5-IDuFoPw.html
-
mojego juz nie pochwaliles placz,nie szkodzi chyba mam juz kupca aloha.
-
Moj jest do wzięcia
-
Moj jest do wzięcia
Zybel, jak dostanę spadek, to go kupię.
On spełnia wszystkie moje kryteria!
Jest tylko jeden mały problem, bo nie dostanę spadku placz
-
Tu masz za ulamek ceny https://m.olx.pl/oferta/chevrolet-chevy-van-5-7-v8-CID5-IDuKYD1.html ,
Byłem dzisiaj oglądać. Na zdjęciach wygląda dobrze. Blacha po za podszybiem i drzwiami bez purchli i rdzy. Lakier nie popękany. Spód i podłoga delikatny nalot rdzy ( resztki środka zabezpieczającego),w dobrym stanie. Hak przeżarty przez rdzę. Opony wystarczające. Ale reszta tragedia. W środku mnóstwo lampek, przełączników, przekaźników, wiązek i niepotrzebnych gadżetów (napewno więcej tego miał niż Archie u siebie w holowniku i przyczepie) . I nic nie działa. Klimy nie ma, centralny, elektryczne szyby nie działają. Coś kradnie prąd. Smród wilgoci i pleśń na skórze. Silnik długo kręci zanim zaskoczył . Gość włączył dodatkowy wentylator jeszcze zanim rozgorzał się silnik. Drewno wycinane brzeszczotem . I wiśenka na torcie. Zegary miały cyferblaty papierowe ręcznie zdobione. Zresztą połowa z nich nie działała. Zarejestrowany na 5 osób. Dawałem mu 15000 zł choć to i tak za dużo. Sprzedający poziom bólu ustawił na 21000 zł. Omijać z daleka. Szkoda waszego czasu.
-
Byłem dzisiaj oglądać. Na zdjęciach wygląda dobrze. Blacha po za podszybiem i drzwiami bez purchli i rdzy. Lakier nie popękany. Spód i podłoga delikatny nalot rdzy ( resztki środka zabezpieczającego),w dobrym stanie. Hak przeżarty przez rdzę. Opony wystarczające. Ale reszta tragedia. W środku mnóstwo lampek, przełączników, przekaźników, wiązek i niepotrzebnych gadżetów (napewno więcej tego miał niż Archie u siebie w holowniku i przyczepie) . I nic nie działa. Klimy nie ma, centralny, elektryczne szyby nie działają. Coś kradnie prąd. Smród wilgoci i pleśń na skórze. Silnik długo kręci zanim zaskoczył . Gość włączył dodatkowy wentylator jeszcze zanim rozgorzał się silnik. Drewno wycinane brzeszczotem . I wiśenka na torcie. Zegary miały cyferblaty papierowe ręcznie zdobione. Zresztą połowa z nich nie działała. Zarejestrowany na 5 osób. Dawałem mu 15000 zł choć to i tak za dużo. Sprzedający poziom bólu ustawił na 21000 zł. Omijać z daleka. Szkoda waszego czasu.
No właśnie tak to jest z tym ulamkiem ceny że potem wychodzi dużo więcej aby to do życia doprowadzić ...
Dlatego ja wolę dopłacić za super stan niż ożywiać... mniej nerwów takie moje zdanie
-
Cyvik byłeś tak blisko.... Mnie i nie zajechałeś???byś obejrzał coś u mnie i pewnie byś miał czym do domu wracać bradoz
-
Cyvik byłeś tak blisko.... Mnie i nie zajechałeś???byś obejrzał coś u mnie i pewnie byś miał czym do domu wracać bradoz
Kur. a stachu naprawdę tak blisko. Zaraz sprawdzę. Ale już żałuję i przepraszam
-
Trochę cię poniosło. A dokładnie 152 km.
Mam zamiar być na wystawie lego w Poznaniu to bym wpadł
-
Co to dla nas za odległości...przejechałeś 300 parę to te 150... Z Poznania 110 do mnie
-
Trochę cię poniosło. A dokładnie 152 km.
Mam zamiar być na wystawie lego w Poznaniu to bym wpadł
coś więcej na temat wystawy lego?
-
coś więcej na temat wystawy lego?
w necie wyczytałem że będzie do lipca. na początku roku było chyba u mnie na śląsku ale nie pojechałem teraz najbliżej poznań. sprawdzę jeszcze czechy i słowację. dam znać
-
wyglada fajnie - te lego
jeśli chcesz stary samochód to najlepiej szukać tani i zrobić sobie samemu od podstaw tak jak sobie wymarzysz, wyjdzie napewno dużo lepiej niż jakiś ładnie wyglądający a tak naprawde nie wiesz co było w nim robione i ile szpachlu ma na sobie i co jest przykryte barankiem - bo teraz wygląda ładnie a za rok zacznie wszystko wyłazić.
baza - 15-20tys
lakier, blachy 10
dobra konserwacja 2
wygłuszenie środka 2
nowy środek 8
gaz 3
tv, audio 2
jakieś zawieszenie, hamulce 2
jakieś wycieki 2
i masz samochód zrobiony od podstaw.
albo szukaj jakiegoś nowego lub nie ruszonego zębem czasu, ale wtedy trza mieć 100-500
-
Byłem dzisiaj oglądać. Na zdjęciach wygląda dobrze. Blacha po za podszybiem i drzwiami bez purchli i rdzy. Lakier nie popękany. Spód i podłoga delikatny nalot rdzy ( resztki środka zabezpieczającego),w dobrym stanie. Hak przeżarty przez rdzę. Opony wystarczające. Ale reszta tragedia. W środku mnóstwo lampek, przełączników, przekaźników, wiązek i niepotrzebnych gadżetów (napewno więcej tego miał niż Archie u siebie w holowniku i przyczepie) . I nic nie działa. Klimy nie ma, centralny, elektryczne szyby nie działają. Coś kradnie prąd. Smród wilgoci i pleśń na skórze. Silnik długo kręci zanim zaskoczył . Gość włączył dodatkowy wentylator jeszcze zanim rozgorzał się silnik. Drewno wycinane brzeszczotem . I wiśenka na torcie. Zegary miały cyferblaty papierowe ręcznie zdobione. Zresztą połowa z nich nie działała. Zarejestrowany na 5 osób. Dawałem mu 15000 zł choć to i tak za dużo. Sprzedający poziom bólu ustawił na 21000 zł. Omijać z daleka. Szkoda waszego czasu.
A ja do tej kurwy wzdychałem, ale mnie schłodziłeś
-
https://youtu.be/kZc5u_aizMc
A może taki Cię zainteresuje, widziałeś go już tutaj? Kasa zbliżona :))-
-
https://youtu.be/kZc5u_aizMc
A może taki Cię zainteresuje, widziałeś go już tutaj? Kasa zbliżona :))-
http://vanklub.pl/index.php/topic,2883.0.html
-
http://vanklub.pl/index.php/topic,2883.0.html
No przecież stąd to wziąłem, tylko nie umiałem całego wątku wkleić. Tylko sam link do yt mi się udało.
Jakoś komputery nie są moją mocną stroną.