Ciekawe vany z allegro, ebay itp.

[JEDI_V]

Auta od Adama sa b.dobrym stanie i w rewelacyjnym wyposazeniu w odroznieniu od tego co zostalo czy jest sprowadzane z usa/kanady, taki japoniec wazy 60kg a nie 160 jak amerykaniec,wiec wszystkie siedziska sa w fabrycznym stanie.
Japonczycy narod bogaty o duzej kulturze technicznej, samochody w srodku wyposazone sa w sprzety, o ktorych w usa przecietny prosiak i zjadacz hamburgerow mogl pomarzyc, albo nawet nie wiedziec, a co najwazniejsze Adam to wszystko w srodku zostawia, moglby jak 99% handlarzy wszystko wybebeszyc i opierdolic osobno na allegro.W moim astro jest sprzet wartosci 10k w 2005 roku, jak Luky uslyszal jak to gra i nie tylko to mu laczki spadly, a jako muzyk ucho ma wytrenowane.
Po za tym te wozidla wszystkie jezdza na poludniu Okinawy,klimat srodziemnomorski,bez zim i chemi na drodze,blacharka cala bez rdzy i to wszedzie.
Po stanie mozna byc pewnym, ze przebiegi autentyczne.
Jedna Pani z jakiegos instytutu srodowiska z wawy przyjechala nawet z licznikiem Geigera,aby upewnic sie, czy czasami nie pochodza spod Fokushimy 

[pituszek]

Jest popyt jest i cena,w kapitalizmie żyjemy.A czy cena adekwatna do stanu?Wyposażenie zgoda ,zadbane zgoda,nagłośnienie kwestia gustu,bo mnie w młodości słoń na ucho nadepnął i  wystarczy by coś brzęczało.Blacharsko te auta są ok ,o swoje specjalnie nie dbam i rudej nie ma .Mechanicznie o to jest pytanie?I to pytanko kieruję do wszystkich klientów P Adama.Jaką kasę ,albo inaczej co robiliście już od czasu zakupu ,przez rok czy 2.Tylko szczerze ,bo w bajki dawno temu przestałem wierzyć.

[JEDI_V]

Od dnia zakupu,wymienilem dopiero kilka dni temu oleje w skrzyni i silniku,filtry,wsad plywaka z pompa bo nie dziala wskaznik poziomu(po fakcie dowiedzialem sie jak to reanimowac),czujnik temperatury plynu,bo ze starosci popekala wtyczka i dostala luzu oraz drazek kierowniczy.

[maxx]

Auta od Adama sa b.dobrym stanie i w rewelacyjnym wyposazeniu w odroznieniu od tego co zostalo czy jest sprowadzane z usa/kanady, taki japoniec wazy 60kg a nie 160 jak amerykaniec,wiec wszystkie siedziska sa w fabrycznym stanie.
Japonczycy narod bogaty o duzej kulturze technicznej, samochody w srodku wyposazone sa w sprzety, o ktorych w usa przecietny prosiak i zjadacz hamburgerow mogl pomarzyc, albo nawet nie wiedziec, a co najwazniejsze Adam to wszystko w srodku zostawia, moglby jak 99% handlarzy wszystko wybebeszyc i opierdolic osobno na allegro.W moim astro jest sprzet wartosci 10k w 2005 roku, jak Luky uslyszal jak to gra i nie tylko to mu laczki spadly, a jako muzyk ucho ma wytrenowane.
Po za tym te wozidla wszystkie jezdza na poludniu Okinawy,klimat srodziemnomorski,bez zim i chemi na drodze,blacharka cala bez rdzy i to wszedzie.
Po stanie mozna byc pewnym, ze przebiegi autentyczne.
Jedna Pani z jakiegos instytutu srodowiska z wawy przyjechala nawet z licznikiem Geigera,aby upewnic sie, czy czasami nie pochodza spod Fokushimy 

Ja wcale nie twierdzę że on sprzedaje złomy , ale nie wierzę że ma same perełki z niektórymi buja się bardzo długo po necie , jestem zdania że i u nas można trafić na zadbane autko od pierwszego właściciela z pewną historią . Nie wierzę też że nie są szykowane do sprzedaży i myślę że Ty w to też nie wierzysz , co do cen to osobiście żadnego szału od dłuższego czasu nie widzę jakby nie patrzył kwoty po 23-25 za pełnoletniego mniejszego vana do rejestracji bez gazu to niemało ile krzyknął by za full size?45-50? i do całej zabawy po zakupie i tak trzeba dołożyć na rejestrację ,przegląd oleje i gazownię z 6-7 tyś jak nie dojdą jeszcze jakieś niespodzianki,co daje nam kwotę ponad 30.000zł a z tym że są eksploatowane wszystkie w jednym rejonie na południu okinawy to dla mnie taka sama bajka jak te z za wielkiego błota które rzekomo widziały tylko słoneczną kalifornie .Napisałem to tylko dlatego ,że piszecie prawie o wszystkich które wyjdą w kraju ,że drogo ,że złom z góry je skreślacie a moja opinia jest inna na złom można trafić wszędzie tak jak i na autko w super stanie. Amen.

[Marnico]

Dam pięć groszy od siebie.W kwietniu kupiłem cavaliera od JEDI_V auto wyglądało tak jakby miało kończyć żywot na dniach.Andrzej powiedział co zrobił(tłumik,aku) i mówi do mnie śmigaj do póki się nie rozleci bo naprawy nie mają sensu ekonomicznego.Mechanicznie inaczej niż wizualnie autko było git. Zapierdala do tej pory jak szalone i nic mu nie jest,przez własna głupotę musiałem wymienić alternator zamiast łożyska bo zapierdalałem jak głupi i gdy się rozleciało to go rozwaliło.Chevy dostał nowe butki i remont blachy w trakcie poza tym mechanicznie nic się nie dzieje.W czerwcu kupiłem niby super doinwestowanego pontona czterokrotnie droższego od cavaliera,w auto wsadzone tuż przed sprzedażą 4 tyś w częściach .Serwisowany w asu i dobrze że od razu kupiłem asistans bo już trzy razy jechał na lawecie i wsadziłem w niego 75% ceny zakupu.Gdy mam jechać w dłuższą trasę biorę chevroleta bo jestem pewny iż dojadę i wrócę. Już pomijam pierdolenie kobity która jak tylko w pontonie zaglądam pod maskę to liczy uciekające stówki...Reasumując nigdy nie wiesz co kupisz bez względu na cenę,wygląd i to od kogo to przecież tylko maszyny a naszym wypadku większość pełnoletnich.Trzeba mieć po prostu fart,a największy wynalazek ponton 2.3 gdy się z nim rozstawałem przy 430 tyś miał zdrowiutki silnik i gdzie w tym wszystkim sens ? logika? Nie ma i nigdy nie będzie.
-

[Dziadek]

Co do Astro od "sławnego" Adama z Wodzisławia. Sam czekam i stoję przed zakupem auta od niego.
Nikogo nie chcę bronić, ani ganić - nie znam gościa osobiście (tyle co kontakt przez tel.)
Ale już z tego można wywnioskować czy ktoś jest uczciwy i rzeczowy czy typowym Mirkiem handlarzem i lawirantem. W moim odczuciu to pierwsze. Czas pokaże jak sprawy potoczą się dalej i czy "klient" (ja) będzie zadowolony - nie chcę zapeszać 

Odnośnie samych Astro, to Adam niejednokrotnie dysponuje fotkami aut z portu załadunkowego w Japan.
Wie co kupuje, zamawia i co do niego przypłynie (mniej - więcej w jakim stanie, z jakim przebiegiem itd.).
Jeśli to się później potwierdza ze stanem faktycznym auta już w Polsce, to myślę, że nie można temu człowiekowi nic zarzucić. Poza tym, np. Astro kupiło już parę osób od niego i chyba nikt jakoś nie był pokrzywdzony i nie zgłaszał zażaleń. Większość ludzi zadowolona i opinia się rozniosła. Ostatnie Astro jakie posiadał, sprzedały się na pniu - nawet mnie ktoś wyprzedził    Należy dodać, że akurat Astro nie są autami, które on specjalnie "targa" do PL jako główne źródło zarobku. Głównie zarabia na innych autach luksusowych, co można obejrzeć na jego stronce www.

Ja "swoje" potencjalne Astro dokładnie przebadam przed zakupem (zainwestuje w pomoc fachowca i sprawdzę co i jak). Wtedy będę wiedział na czym mniej - więcej stoję i wtedy też będę mógł potwierdzić opinie, które krążą o "sławnym" Adamie. Osobiście nigdy nie kupowałem auta w Polsce (nie licząc obecnie posiadanego F 126p.- ale to bolid wszechczasów  ), wszystkie moje auta miałem ze Szwajcarii i tu je rejestruje. Astro ma być moim pierwszym- poważnym "polskim" autem.

Rynek japoński przypomina mi rynek szwajcarski. W jednym i drugim kraju samochody są zadbane, bogato wyposażone, drogi proste jak stół, sprzyjający klimat, bardzo rygorystyczne przeglądy techniczne (!) oraz bogate społeczeństwa.

Często lepiej wydać parę zł więcej na auto, niż połasić się na okazję i później i tak doinwestować na naprawy.
Oczywiście na to nigdy nie ma reguły. Trzeba być czujnym i na chłodno do wszystkiego podchodzić.

Ahoj!

 

[MHM]

MHM no właśnie byłem go ciekaw bo malowanie ma zajebuste i klimat jak z plakatów w latach 70'
Trzeba było zadzwonić do typa, popytać i żeby odpalił strupa.
Ale fajnie że byłeś.

Postaram się w przyszłym tygodniu dodzwonić się i umówić na bliższe oglądanie. W piątek miałem tylko czas aby sprawdzić czy jeszcze zapuszcza korzenie. Postaram się porobić jakieś fotki.

[Falkon]

.Napisałem to tylko dlatego ,że piszecie prawie o wszystkich które wyjdą w kraju ,że drogo ,że złom z góry je skreślacie a moja opinia jest inna na złom można trafić wszędzie tak jak i na autko w super stanie. Amen.

...i dlatego uwielbiam te bajki o ideałach ze Szwajcarii, Japonii czy ostatnio beneluxów. Oglądałem z japonii rarytasy MB 126, BMW 7 i Jaguara XJ. Miały być laleczkami a okazały się tylko wyeksploatowanymi ale za to wypranymi i wydetailingowanymi autami od polskiego handlarza. Za to z cenami jak za auto prawie nowe nieużywane.

Dziś handel samochodami to trudna sztuka. Oprócz marketingu trzeba jeszcze dodać trochę ekskluzywności. Najlepiej takiej nieznanej. Wyjątkowej. A najlepiej żeby się o tym mówiło. I to dużo.
Ja coś mogę ocenić po kilku latach. Jeden czy dwa udane dile to nie rynek czy trend. Ale my jako naród z ledwie 25 letnim dorobkiem możemy się jeszcze fascynować i dawać lajki na lewo i prawo lekką ręką 

[GiGi]

Safari AWD '02 po czołowce

http://allegro.pl/2002-gmc-safari-awd-naped-4wd-kola-salonka-kemping-i5965370633.html#thumb/4

[DaroWien]

Marihuana van za niewielka kase 

http://olx.pl/oferta/dodge-ram-klasyk-dodge-ram-van-chrysler-instalacja-gazowa-naglosnienie-CID5-IDbr3jD.html#0e0a0401f6

[Marnico]

Był tu już...

[zGred]

http://olx.pl/oferta/sprzedam-gmc-vandura-CID5-IDd4bHT.html#4135a6a7fd

http://olx.pl/oferta/chevrolet-express-1500-salonka-CID5-IDdRzCh.html#4135a6a7fd

http://olx.pl/oferta/ford-econoline-CID5-IDd5MQD.html#8d87fb3143;promoted

http://olx.pl/oferta/ford-econoline-7-3-td-oryginal-CID5-IDdNkv3.html#4890042a46

[Marnico]

I jeszcze jeden ford z naklejką Żukowego Klubu..

http://allegro.pl/ford-econoline-5-0-benzyna-lpg-i5976000595.html

[DaroWien]

No i szanowny berlinczyk wystawil wreszcie swoje autana sprzedaz,
po uzyskaniu papierow i przedstawieniu mi nowej ceny postanowil
chyba ze to troche za duzo i zjechal z cena 700? nizej do 2800?

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/dodge-van-ram-250-v-8-5-2-l-us-cars/420959588-216-3465

No i posiada druga sztuke na sprzedaz
https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/dodge-van-ram-250-v-8-5-2-l-us-cars/420980339-216-3465

Oczywiscie gosc uwaza ze jest to prywatna sprzedaz, a to ze na scianie
budynku wisi KFZ Service to tylko dlatego ze pewnie pojechal dwoma autami odwedzic znajomego 

[JEDI_V]

Widac, ze na tym drugim patyna w cenie