HRADEC KRALOWE 2016 - Zlot samochodów amerykańskich

[cyvik]

Dziś  nocuje w Olzie,  jutro w okolicach Moszny i prawdopodobnie w czwartek ruszę w kierunku Hradec. Jakieś  konkretne miejsce zajmować? Będę  pierwszy raz

Będziesz jechał przez Racibórz to dzwoń.
Może uda się spotkać

[zybel]

Chlopaki dojechalem do Kłodzka,  a mam problem ze skrzynią.  Jadac pod górę cos jakby ja na chwilę  blokowalo,  na rownym i w dol jest ok.  Powiedzcie czy droga z klodzka na Hradec  jest mocno pod górę?

[cienkig20]

A to peszek Zybel...kiedyś ścinałem w tych okolicach przez Czechy kawałek i nie było dużych górek...ale kierunku na zlot nie znam,nie wiem jak tam jest..jakbyś miał kłopoty przy powrocie to kotwicz u nas albo szwagra i będziemy dumać...

[JEDI_V]

Masz odpowiedni poziom oleju?
Ja z przyczyn odemnie czesciowo niezaleznych rezygnuje z Hradec 

[zybel]

Niestety sie pieni,  i pokazuje troche za duzo,
12-14 km przed Kłodzkiem od strony Nysy pod górę na D cos jakby go na chwilkę blokowalo. Wczesniej pojawoly sie lekkie wibracje wyczuwalne na kierownicy i znikajace po  zapięciu lpck-upu

[zybel]

Dojechaliśmy, niestety do domu. Ugotowalem skrzynię. Strasznie  żałuję Hradeckiej. Może w przyszłym roku.

[pituszek]

No to peszek,ale do Edkka chyba ogarniesz?

[zybel]

Karetką przylecę. Skrzynię sam musze zrobić,  a to niestety  potrwa. Mam przykre doswiadczenia z naprawiaczami.

[RADAR]

Siemasz Zybel  trzeba było dzwonić do mnie, mieszkam 50km od Kłodza i raz w tyg tamtędzy jeżdżę (Polanica-Kudowa-Duszniki) wytłumaczył bym Ci trasę.

Dla otuchy Ci powiem że tez ugotowałem tam skrzynie w Astro 5 lat temu  !
Ale dojechałem do Pragi w 7 osób bagażami. Wróciliśmy na biegu awaryjnym "jakby trójce"
Potem kupiłem używkę skrzynie "w świetnym stanie" od... i po miesiącu ta tez padła.

Odzywaj się jak będziesz w Kotlinie Kłodzkiej i okolicach. Pozdro!

[zybel]

Ja tez wrocilem choc z wibracjami.  W przyszlym roku naapewno tam wróćmy

[pituszek]

Zybel i siedzisz na forum ,a skrzynia sama się naprawi

[Picia F]

Wrocilem wlasnie z Hradec . Pogoda dopisala ale dzisiaj rano wygonila nas ulewa i tak bylo cala droge powrotna. Pojawilo sie sporo salonek czeskich. Nasza grupa wystapila w ilosci - 3szt, jesli ze mna to 4. Malem przyjemnosc poznac Stacha i Amona oraz kilka innych  osob. Moje dziecko stwierdzilo ze nie nawąchał sie do woli swądu palonej gumy. Mam kilka fotek i jakis filmik z podrozy ale niebardzo umiem gdzies to wrzucic.                                                                                                                                                                             Zybel - mysle ze nie jest nietaktem chwalic sie wrazeniami podczas gdy u Ciebie to nieszczescie.

[pituszek]

Jak pojawi się MHM ,to mu fotki  podrzucisz na dropsa ,a on do galerii.
No ,ale tak ogólnie to warto było jechać ,czy zlot taki sobie?

[zybel]

Chwal sie do woli,  jak bum mial pewność, że dojadę to bym się  wybrał. Do zrobaczenia w przyszlym roku

[Picia F]

Moim zdaniem warto.Samochodzikow pod dostatkiem - takich do ogladania. Zarcie przyzwoite , dobra kawe mieli i nawet mozna bylo sie pomoczyc w sadzawce z czysta woda.